
Istniał pomysł budowy dosyć małych reaktorów jądrowych które miałby być zakopywane pod ziemią z zapasem paliwa na kilkanaście lat, ale miało to raczej służyć do zasilania wsi i niewielkich miasteczek. W urządzeniach przenośnych raczej by się nie sprawdziło ze względu na bezpieczeństwo. Tutaj powinno się dać zastosować ogniwa paliwowe, ale to pieśń przyszłości. Obecnie chyba największą szansą na poprawę komfortu pracy z telefonami jest rozwój technologii ładowania indukcyjnego, ale to też wymagało by opracowania jakiegoś wspólnego standardu, co pewnie nie uda się zbyt szybko.